Przewóz w załodze
Przewozy w załodze nie są domeną kierowców zatrudnionych przy transporcie rzeczy, gdyż w praktyce spotyka się je również u kierowców wykonujących przewozy regularne osób na trasach powyżej 50 km, a czasem również w przewozach okazjonalnych, zwłaszcza turystycznych na dłuższych trasach międzynarodowych. Wykonywanie przewozu w załodze kilkuosobowej powoduje istotną modyfikację zasad planowania czasu jazdy oraz odpoczynków kierowców. Wynika to z faktu, iż regularny okres odpoczynku dobowego takich kierowców obejmuje 9 godzin i przysługuje on w trakcie 30 godzin, licząc od zakończenia poprzedniego okresu odpoczynku dobowego lub tygodniowego.
W przypadku załogi dwuosobowej, każdy z kierowców będzie mógł prowadzić pojazd przez maksymalnie 10 godzin, korzystając z przerw w okresach, w których kierowaniem pojazdu zajmuje się zmiennik. W przeciwieństwie do okresów odpoczynku, przerwy mogą być wykorzystane w pojeździe znajdującym się w ruchu. Warto jednak pamiętać, że w trakcie przerwy kierowca nie może wykonywać innej pracy, np. pilotować zmiennika, gdyż musi być ona w całości przeznaczona na wypoczynek. Przerwy te pochłoną jedynie część okresów, które kierowca spędzi na fotelu pasażera podczas prowadzenia pojazdu przez zmiennika. Pełne wykorzystanie czasu jazdy spowoduje bowiem, że każdy z kierowców będzie korzystał z dwóch 45-minutowych przerw, a na fotelu pasażera przejedzie maksymalnie blisko 10 godzin, więc przez 8,5 godziny będzie mógł realizować dodatkowe obowiązki.
Z przewozem w załodze mamy do czynienia w przypadku, gdy w trakcie każdego okresu prowadzenia pojazdu, przypadającego pomiędzy dwoma odpoczynkami dziennymi lub odpoczynkiem dziennym i tygodniowym, w pojeździe przebywa minimum dwóch kierowców, którzy mają za cel jego prowadzenie.
Jedyny wyjątek dotyczy pierwszej godziny wykonywania przewozu, podczas której możliwe jest, aby w pojeździe przebywał tylko jeden kierowca (art. 4 lit. o rozporządzenia (WE) nr 561/2006). Stanowi to poważne ułatwienie w wykonywaniu takich zadań przez kierowców zamieszkujących w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od bazy transportowej firmy przewozowej. Dzięki temu rozwiązaniu pracodawca nie musi ściągać obu kierowców z załogi do swojej siedziby, gdyż pojazdem może wyjechać z firmy jeden z nich, zabierając swojego zmiennika w drodze. Warto jednak pamiętać, że dotyczy to wyłącznie pierwszej godziny wykonywania przewozu, a jako wyjątek od zasady ogólnej przepis ten musi być interpretowany ściśle. W praktyce oznacza to, że możliwości tej nie można rozciągać na ostatnią godzinę przewozu, co wyklucza możliwość "wysadzenia" zmiennika pod domem w drodze powrotnej po wykonaniu zadania przewozowego.
Przykład |
Przewoźnik przyjął do wykonania zadanie, które miało bardzo krótki termin realizacji, w związku z czym przydzielił jego wykonanie 2 kierowcom, planując im po 10 godzin jazdy. Ich rozkład jazdy wygląda następująco:
- 4,5 godziny prowadzi I kierowca,
- kierowca I wykorzystuje przerwę, a kierowca II prowadzi przez 4,5 godziny,
- za kierownicę pojazdu wsiada ponownie kierowca I i prowadzi pojazd przez 4,5 godziny, gdy kierowca II wykorzystuje przerwę w prowadzeniu pojazdu,
- kolejna zmiana kierowców, przez 4,5 godziny prowadzi kierowca II, natomiast kierowca I korzysta z przerwy w prowadzeniu pojazdu,
- zmiana, po której za kierownicę wraca kierowca I i prowadzi przez 1 godzinę, kierowca II korzysta z przerwy w prowadzeniu pojazdu,
- ostatnia zmiana, przez 1 godzinę prowadzi kierowca II, podczas gdy kierowca I korzysta z przerwy,
- postój, podczas którego obaj kierowcy wykorzystują nieprzerwany odpoczynek dobowy 9 godzin.
Każdy z kierowców prowadzi pojazd przez 10 godzin, co w sumie zajmuje 20 godzin. Aby mogli oni skorzystać z wymaganego okresu odpoczynku dobowego, wszystkie zmiany za kierownicą, krótkie przerwy czy okresy tankowania pojazdu muszą zamknąć się w obrębie 1 godziny. Tylko w takim przypadku kierowcy będą mieć bowiem zapewnione wymagane przepisem 9 godzin odpoczynku w 30-godzinnym okresie rozliczeniowym.
Pracodawcy rozważają czasem, czy nie warto wysłać w trasę załogi składającej się z 3 kierowców, aby szybciej zrealizować zadanie przewozowe. Warto jednak pamiętać, że załoga 3-osobowa nie pokona trasy dużo szybciej niż 2 kierowców, a koszt takiego zadania wzrośnie z uwagi na konieczność przyznania wynagrodzenia wszystkim trzem kierowcom. Wynika to z faktu, iż niezależnie od liczebności załogi może ona prowadzić pojazd przez maksymalnie 21 godzin, po których musi nastąpić 9 godzinny odpoczynek. W związku z tym praktyka wskazuje, że przewozy w załogach 3-osobowych ograniczają się najczęściej do przypadków podróży odbywanych w skrajnie złych warunkach drogowych lub atmosferycznych.
Przykład |
Przewoźnik zaplanował przewóz ładunku do klienta dla 3 kierowców, pamiętając, że w przypadku załogi czas jazdy i odpoczynki rozlicza się w 30-godzinnych okresach, licząc od zakończenia poprzedniego odpoczynku dziennego i tygodniowego. W związku z tym rozkład czasu pracy kierowców wyglądał następująco:
- 4,5 godziny prowadzi I kierowca,
- 4,5 godziny prowadzi II kierowca,
- 4,5 godziny prowadzi III kierowca,
- 4,5 godziny prowadzi I kierowca,
- 3 godziny prowadzi II kierowca,
- wszyscy kierowcy rozpoczynają okres odpoczynku.
Jak widać czas prowadzenia pojazdu względem załogi 2-osobowej wzrasta jedynie o godzinę, a pracodawca musi pokryć koszty wynagrodzenia 3 kierowców, stąd przewozy w załogach 3-osobowych nie zdobyły sobie większej popularności.
Uwaga! 9-godzinny odpoczynek w załodze stanowi odrębną kategorię odpoczynku, więc fakt korzystania jedynie z 9 godzin wolnego nie może przesądzać o uznaniu, że jest to odpoczynek skrócony. Oznacza to, że jeżeli kierowca, który skorzystał w danym tygodniu z 3 skróconych 9-godzinnych odpoczynków dziennych, jeżdżąc samodzielnie, wykonuje następnie przewóz w załodze, nadal może korzystać z 9-godzinnych odpoczynków. W praktyce może to więc doprowadzić do sytuacji, w której w całym tygodniu kierowca nie będzie miał zapewnionego ani jednego odpoczynku 11-godzinnego, a mimo to nie dojdzie do naruszenia przepisów o czasie jazdy, przerwach i odpoczynkach.
W przypadku Umowy AETR bardzo dużym uelastycznieniem jest z kolei możliwość, aby kierowcy jeżdżący w załogach mogli mieć w zasadzie w każdym tygodniu skrócone 24-godzinne odpoczynki tygodniowe. Jednak każde skrócenie należy skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu.
Przykład |
Kierowca wykonuje przewóz drogowy poza kraje UE. W ciągu dwóch tygodni zdefiniowanych jako czas od godz. 0000 w poniedziałek do godz. 2400 w niedzielę prowadził pojazd w załodze, wykorzystując możliwość przedłużenia doby 24-godzinnej do 30 godzin. Kierowca zarówno w pierwszym, jak i drugim tygodniu wykonał skrócony odpoczynek tygodniowy, zachowując pomiędzy odpoczynkami tygodniowymi czas nie dłuższy niż 6 okresów 24-godzinnych. Ponieważ wszystkie okresy prowadzenia pojazdu w przedstawionych tygodniach wykonał w załodze, skrócenie dwóch odpoczynków tygodniowych w ciągu dwóch następujących po sobie tygodni jest prawidłowe. Przedsiębiorca powinien pamiętać o konieczności rekompensaty obu skróconych odpoczynków tygodniowych najpóźniej przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu, w którym wystąpiło skrócenie.
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.Czas-Pracy.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
20.11.2024 (środa)
16.12.2024 (poniedziałek)
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE - Prawo pracy
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM - Prawo pracy
Forum aktywnych księgowych i kadrowców
|