KIEROWCY POJAZDÓW SŁUŻBOWYCH, W TYM ZATRUDNIENI W BUDŻETÓWCE
Grupa zawodowa kierowców obejmuje również pracowników zatrudnionych w charakterze osobistych kierowców, prowadzących pojazdy osobowe przydzielone prezesowi czy dyrektorowi firmy. Specyfika ich pracy polega na tym, że nie podlegają pod regulacje rozporządzenia (WE) nr 561/2006 czy Umowy AETR, wykonując przewóz wyłączony spod tych przepisów, w związku z czym zagadnienie ich czasu pracy, przerw i odpoczynków reguluje jedynie ustawa o czasie pracy kierowców. Inną konsekwencją takiego stanu rzeczy jest również fakt, iż kierowcy ci nie podlegają żadnym limitom czasu prowadzenia pojazdu, gdyż ustawa nie reguluje tego zagadnienia, pozostawiając je w wyłącznej gestii ustawodawcy międzynarodowego. Ograniczoną regulację w tym zakresie zawiera Rozdział 4a ustawy o czasie pracy kierowców, ale dotyczy on jedynie przewozów regularnych osób na trasach do 50 km.
Kierowcy samochodów służbowych pracują, co do zasady, w tych samych godzinach co ich przełożeni. W praktyce jest to więc jedyna grupa kierowców, do których na szeroką skalę stosuje się podstawowy system czasu pracy. Oznacza to pracę przez 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z jednoczesnym zachowaniem zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. W praktyce pracodawca musi zatem planować takim kierowcom wyłącznie 8-godzinne dniówki, a każde odstępstwo od tej zasady będzie skutkować niedopracowaniem nominału lub przekroczeniem normy dobowej. To zaś będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami, gdyż w pierwszym przypadku powstanie konieczność uzupełnienia wynagrodzenia kierowcy za godziny brakujące do wymiaru, w drugim z kolei obowiązek odrębnej rekompensaty powstałych w ten sposób nadgodzin.
Przykład |
Kierowca służbowej limuzyny prezesa pracuje w systemie podstawowym, w miesięcznych okresach rozliczeniowych, zgodnie ze stałym rozkładem pracy przewidującym jej wykonywanie w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach od 900 do 1700. W jednym z tygodni prezes miał zaplanowaną 3-dniową wizytację placówek zamiejscowych spółki, w której miał uczestniczyć kierowca. W związku z tym pracodawca zaplanował jego pracę w ten sposób, że w poniedziałek kierowca stawił się jedynie na 2 godziny, następnie we wtorek, środę i czwartek pracował po 10 godzin, a w piątek 8 godzin. W sumie kierowca ma zaplanowane na 5 dni pracy równo 40 godzin, plan ten nie jest jednak prawidłowy. Z uwagi na sztywną 8-godzinną normę czasu pracy pracodawca będzie musiał bowiem zapłacić kierowcy za 6 godzin niedopracowanych w dobie poniedziałkowej. Z kolei praca o 2 godziny dłużej we wtorek, środę i czwartek musi być potraktowana jako przekroczenie normy dobowej, które wymaga rekompensaty czasem wolnym (art. 1512 K.p.) lub wynagrodzeniem powiększonym o stosowny dodatek (art. 1511 § 1 K.p.).
Skoro pracodawca nie może modyfikować wymiaru czasu pracy w poszczególnych dobach, jedyną możliwością intensyfikowania pracy kierowców w niektórych tygodniach jest planowanie dodatkowych dni pracy.
Przykład |
Kierowca limuzyny wyjeżdża z prezesem na 4-dniowe targi do Hanoweru. Z uwagi na to, że impreza rozpoczyna się we wtorek kierowca wyjeżdża z prezesem w poniedziałek rano, wraca zaś w sobotę po południu.
W takim przypadku pracodawca może zaplanować czas pracy kierowcy w ten sposób, że w tym tygodniu zaplanuje mu 6 dni pracy po 8 godzin (48 godzin), a w jednym z kolejnych tygodni okresu rozliczeniowego zaplanuje jedynie 4 dni pracy, zachowując w ten sposób przeciętnie pięciodniowy i 40-godzinny tydzień pracy.
Uwaga! Takie działanie nie będzie możliwe, jeśli w przepisach wewnątrzzakładowych zapisano, że sobota jest dniem wolnym od pracy w związku z planowaniem czasu pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach. W takim przypadku udzielenie innego dnia wolnego za sobotnią pracę wymaga uzgodnienia jego terminu z pracownikiem.
Zatrudnienie w ramach systemu podstawowego ma również tę wadę, że kierowcy ci regularnie przekraczają dobową normę czasu pracy. Wynika to z faktu, iż zazwyczaj prezes czy dyrektor, któremu przydzielono kierowcę życzy sobie, aby obsługiwał go jeden i ten sam pracownik. Praca takich kierowców sprowadza się w większości przypadków do odbierania szefa z miejsca zamieszkania i dowożenia go do siedziby firmy, a następnie odwożenia do domu po zakończonej dniówce. Powoduje to w praktyce, że kierowcy ci regularnie przekraczają normę, rozpoczynając pracę wcześniej niż wynika to z ich rozkładu czasu pracy, kończąc z kolei później. Pomiędzy tymi dwoma okresami występuje przerwa, podczas której kierowcy pozostają przeważnie w gotowości do pracy, będąc w dyspozycji na wypadek niezapowiedzianego wyjazdu. W ramach systemu podstawowego okres ten musi być jednak zaliczony do czasu pracy, który biegnie nieprzerwanie od momentu jej rozpoczęcia do chwili zakończenia, co niejednokrotnie skutkuje permanentnymi przekroczeniami dobowej normy czasu pracy i znaczną ilością godzin nadliczbowych.
Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być wprowadzenie systemu przerywanego, pozwalającego na wyłączenie z czasu pracy kierowców najdłuższej przerwy zaplanowanej w każdej z dniówek. W praktyce to rozwiązanie będzie najprostsze do wprowadzenia u pracodawców, którzy zatrudniają kilku osobistych kierowców. W takim bowiem przypadku jeden kierowca może pozostawać w gotowości, zabezpieczając nagłe wyjazdy w trakcie tej przerwy. Innym rozwiązaniem tego problemu mogłaby być zmiana systemu czasu pracy na równoważny, w którym kierowcy mogą mieć zaplanowane do 12 godzin pracy w dobie. Niewątpliwie wpłynie to pozytywnie na redukcję liczby przekroczeń normy dobowej, z uwagi na możliwość planowania przedłużonego dobowego wymiaru. Z drugiej jednak strony jeden kierowca nie będzie w stanie zabezpieczyć wszystkich dni pracujących w okresie z uwagi na fakt, iż przedłużony wymiar dobowy musi być rekompensowany planowaniem krótszych wymiarów w innych dobach lub udzielaniem dodatkowych dni wolnych od pracy. W praktyce prowadzi to do podniesienia stanu zatrudnienia.
Przykład |
Prezes firmy, który ma zapewnioną limuzynę z kierowcą, często pracuje po godzinach, stawia się również w zakładzie poza godzinami pracy celem należytego zabezpieczenia interesów pracodawcy. W związku z tym kierowca, który przywozi prezesa do pracy oraz odwozi go do domu po zakończonej pracy regularnie przekracza normy, wykonując pracę w nadgodzinach. Zarząd zaproponował, aby wprowadzić wobec kierowcy system przerywany, odliczając od jego czasu pracy godziny, w których oczekuje w zakładzie na zakończenie pracy przez swojego szefa. Przeciw takiemu rozwiązaniu wystąpił jednak prezes, podnosząc, że w takim przypadku nie będzie on mógł realizować wszystkich obowiązków służbowych, na które składa się m.in. wizytowanie oddziałów firmy i uczestniczenie w spotkaniach z kluczowymi kontrahentami. W związku z tym jedynym sposobem, aby ograniczyć liczbę nadgodzin kierowcy jest zatrudnienie drugiego kierowcy oraz zmiana systemu czasu pracy na równoważny. Dzięki temu pracodawca będzie mógł planować im pracę na zmianę co drugi dzień po 12 godzin, zapewniając odpowiednią obsługę prezesowi.
Brak ograniczeń wynikających z części przepisów
Do kierowców wykonujących przewóz pojazdami wyłączonymi spod regulacji rozporządzenia (WE) nr 561/2006 lub Umowy AETR nie stosuje się ograniczeń tygodniowego czasu pracy wynikających z art. 12 ust. 2 i 3 ustawy o czasie pracy kierowców (art. 22 tej ustawy). Zostało to potwierdzone przez Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy w stanowisku z 2 czerwca 2008 r. w sprawie czasu pracy kierowców (nr pisma: GPP-302-4560-264/08/PE), w którym uznano, że kategoria przewozów pojazdami przeznaczonymi do przewozu nie więcej niż 9 osób została wymieniona w art. 2 ust. 2 lit. b Umowy AETR, więc do tej grupy kierowców stosuje się wyłączenia wynikające z art. 22 ustawy o czasie pracy kierowców.
W świetle powyższego, mogliby oni pracować powyżej 60 godzin w jednym tygodniu, gdyby nie stosowany powszechnie podstawowy system czasu pracy, który wyklucza to rozwiązanie, pozwalając na zaplanowanie maksymalnie 48 godzin w tygodniu (6 dni x 8 godz.). Nie obowiązuje ich również przepis nakazujący przestrzeganie ograniczeń tygodniowego czasu pracy niezależnie od liczby pracodawców, u których pozostają w zatrudnieniu. Co więcej od takich kierowców nie trzeba odbierać oświadczeń o pozostawaniu w dodatkowym zatrudnieniu lub o wykonywaniu czynności na innej podstawie niż stosunek pracy i przeciętnej tygodniowej liczbie przeznaczanych na to godzin. Potwierdza to intencję ustawodawcy do wyłączenia wobec tych kierowców obowiązku ustalania wymiaru dodatkowego zatrudnienia i uwzględniania tego faktu przy układaniu rozkładów czasu pracy. Uzasadnieniem tego stanu rzeczy jest niewątpliwie fakt, iż prowadząc pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony lub skonstruowany do przewozu maksymalnie 9 osób, licząc z kierowcą, stwarzają oni znacznie mniejsze zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego niż kierowcy większych pojazdów dostawczych czy autobusów.
Z tych samych przyczyn kierowcom wykonującym przewozy samochodami osobowymi lub lekkimi autami dostawczymi nie trzeba udzielać przerw w czasie pracy przeznaczonych na odpoczynek, po przepracowaniu 6 kolejnych godzin w danej dniówce. Mają więc oni prawo jedynie do 15-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy w dniówkach, w których jest on co najmniej równy 6 godzinom. Wykonywanie pracy w niższym wymiarze, np. w razie zatrudnienia w systemie równoważnym lub na część etatu, skutkuje brakiem prawa do przerwy.
Jedynym obostrzeniem wobec tej grupy kierowców jest to, aby ich przeciętny czas pracy nie przekroczył 48 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym, który może obejmować do 4 miesięcy. Przemawia za tym również fakt, iż do kierowców samochodów osobowych i lekkich aut dostawczych nie stosuje się ograniczenia czasu pracy w dobie do 10 godzin w przypadku, gdy praca jest wykonywana w porze nocnej, wynikającego z art. 21 ustawy o czasie pracy kierowców, co oznacza, że pracodawcy mogą im w takich okolicznościach polecać również nadgodziny. W konsekwencji planowanie pracy kierowców pojazdów osobowych nie nastręcza poważniejszych trudności, skoro nie różni się od planowania pracy innym pracownikom. Warto jednak pamiętać, że poza wymienionymi przypadkami do kierowców stosuje się poszczególne przepisy ustawy o czasie pracy kierowców, na czele z definicją czasu pracy wynikającą z jej art. 6.
Relacja przepisów ustawy z budżetówką
Zatrudnianie pracowników na etacie kierowcy samochodu służbowego jest również częstą praktyką w jednostkach samorządowych i urzędach państwowych. Podobnie jak w przypadku prywatnych przedsiębiorstw, jednostki sfery budżetowej przeważnie zatrudniają kierowców w ramach systemu podstawowego, sztywno określając jego rozkład pracy na 5 dni w tygodniu i 8 godzin na dobę. Do tej grupy kierowców można z powodzeniem odnieść rozważania dotyczące regularnego przekraczania dobowej normy czasu pracy przez osobistych kierowców. Co więcej, w przypadku kierowców zatrudnionych przez państwowe lub samorządowe jednostki sfery budżetowej powstaje istotny problem interferencji między przepisami ustawy o czasie pracy kierowców a ustawami szczególnymi, regulującymi zasady zatrudniania pracowników państwowych lub samorządowych.
Pracownicy samorządowi
Przepisów ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1202 z późn. zm.) nie stosuje się wobec pracowników, których status prawny określają odrębne przepisy (art. 3 ww. ustawy). Omawiana regulacja nie precyzuje, jakim stopniem szczegółowości muszą cechować się te odrębne przepisy, aby mogły całościowo regulować status danej grupy pracowników. Powszechnie akceptuje się jednak pogląd, zgodnie z którym przepis szczególny musi w dostatecznym stopniu uwzględniać specyfikę i szczególne warunki pracy danej grupy zawodowej. Jako przykłady regulacji kompleksowo regulujących zatrudnianie określonych grup pracowników samorządowych wskazuje się Kartę Nauczyciela i ustawę o działalności leczniczej, określające poza czasem pracy również zasady zatrudniania i wynagradzania tych grup pracowników. W takim przypadku nie ma już potrzeby obejmowania danej grupy zawodowej przepisami ustawy o pracownikach samorządowych, z uwagi na kompletność regulacji przepisów branżowych.
Inaczej przedstawia się sytuacja kierowców zatrudnionych w samorządzie, gdyż ustawa o czasie pracy kierowców nie spełnia warunku regulacji kompleksowej. Zakres jej stosowania jest bowiem niewielki, obejmując jedynie zagadnienie organizacji i planowania czasu pracy, nie wystarcza więc do wyłączenia wobec nich przepisów ustawy o pracownikach samorządowych. W praktyce oznacza to, że w zakresie nieuregulowanym w ustawie o czasie pracy kierowców, w tym np. dotyczącym zasad wynagradzania za nadgodziny czy pracę w dniach wolnych, do kierowców tych należy stosować przepisy ustawy o pracownikach samorządowych.
Pierwszeństwo stosowania ustawy o czasie pracy kierowców w zakresie organizacji i planowania ich pracy wynika z faktu, iż jest ona przepisem szczególnym względem ogólnych regulacji dotyczących czasu pracy. Potwierdza to brzmienie jej art. 5, z którego jasno wynika, że przepisy Rozdziału 2 mają zastosowanie do kierowców zatrudnionych na podstawie stosunku pracy, jeżeli przepisy innych ustaw nie stanowią inaczej. W konsekwencji zatrudnienie na stanowisku kierowcy wymusza stosowanie przepisów ustawy o czasie pracy kierowców w wynikającym z niej zakresie, a jedynymi wyjątkami od tej zasady są przypadki wyraźnie przewidziane w przepisach prawa pracy. Dotyczy to wszystkich kierowców niezależnie od branży, w której działa pracodawca, rodzaju wykonywanego przewozu czy parametrów prowadzonego przez kierowcę pojazdu.
Ustawa o czasie pracy kierowców nie zawiera przepisów regulujących rozliczanie dodatkowej pracy kierowców, co rodzi konieczność rozstrzygnięcia, jakie przepisy znajdą zastosowanie przy rozliczaniu nadgodzin czy przypadków pracy w dniach wolnych kierowców zatrudnionych w samorządzie. Zagadnieniu temu poświęcono art. 42 ustawy o pracownikach samorządowych, który pozwala przełożonemu takiego kierowcy polecić pracę w nadgodzinach, a w wyjątkowych przypadkach również w porze nocnej oraz w niedziele i święta. Wybór formy rekompensaty pozostawiono przy tym samemu pracownikowi, który może zdecydować się na wynagrodzenie bez dodatków lub czas wolny w wymiarze odpowiadającym liczbie nadgodzin. Co istotne wolne za nadgodziny może być wykorzystane w okresie poprzedzającym lub następującym po urlopie wypoczynkowym takiego pracownika. W razie braku odmiennej regulacji przedstawiony sposób rekompensaty nadgodzin czasem wolnym w proporcji 1:1 lub stawką godzinową wynagrodzenia obowiązuje wobec wszystkich nadgodzin dobowych, w tym również przypadających w porze nocnej, jak i przekroczeń wynikających z wykonywania pracy w niedzielę lub święto.
Ważne: Ustawa o pracownikach samorządowych nie reguluje zasad rekompensaty pracy w sobotę, stanowiącą dla większości pracowników samorządowych dzień wolny wynikający z planowania czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. |
Powstaje więc pytanie, czy pracownikom samorządowym można polecać pracę w wolne soboty, a jeśli tak, to jak należy ją zrekompensować?
Problem ten jest o tyle drażliwy, że art. 1513 K.p. wprowadza szczególną formę rekompensaty pracy w dniach wolnych z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, wymagając udzielenia w zamian innego dnia wolnego do końca okresu rozliczeniowego, w terminie uzgodnionym z pracownikiem. Przepis ten może znaleźć zastosowanie do kierowców zatrudnionych w jednostkach samorządowych mocą odwołania z art. 43 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych, nakazującego odpowiednie stosowanie w sprawach nieuregulowanych ustawą przepisów Kodeksu pracy. Odmienne stanowiska w tym względzie prezentują Departament Prawny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w opinii z 12 czerwca 2009 r. oraz Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy w stanowisku z 25 czerwca 2009 r. w sprawie rekompensaty za godziny nadliczbowe i za pracę w dni wolne od pracy pracowników samorządowych oraz umieszczania w umowach o pracę pracowników niepełnoetatowych limitu godzin, powyżej którego przysługuje dodatek za godziny nadliczbowe (nr pisma: GPP-433-4560-42/09/PE/RP). Nie przedstawiają one jednak przekonujących argumentów na poparcie tej tezy. W związku z tym wskazanym jest rekompensować ewentualne przypadki polecania pracownikom samorządowym sobotniej pracy zgodnie z wymogami wynikającymi z art. 1513 K.p.
Uwaga! Analogiczne zasady stosuje się wobec kierowców zatrudnionych w urzędach państwowych. Choć ustawa z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 269 z późn. zm.) nie zawiera regulacji analogicznej do art. 3 ustawy o pracownikach samorządowych, fakt zatrudnienia na stanowisku kierowcy w oparciu o umowę o pracę powoduje, że w zakresie planowania i organizacji czasu pracy należy do niego stosować szczególne przepisy branżowe, niezależnie od tego, czy jest pracownikiem państwowym, samorządowym czy też zatrudnionym w prywatnej firmie.
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.Czas-Pracy.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
20.11.2024 (środa)
16.12.2024 (poniedziałek)
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE - Prawo pracy
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM - Prawo pracy
Forum aktywnych księgowych i kadrowców
|